Jedną z największych atrakcji podczas wakacji na Mazurach są szanty śpiewane podczas ogniska, w towarzystwie całej załogi oraz przy akompaniamencie gitary. W wielu portowych tawernach odbywają się kilkugodzinne koncerty, gdzie przy żeglarskich pieśniach można potańczyć lub po prostu wesoło pobiesiadować.
Szanty – co to jest?
Szanty narodziły się na pokładach żaglowców i były to pieśni stworzone do synchronizacji pracy całej załogi. Organizacja zadań podczas rejsu tym sposobem stała się tak popularna, że na każdym jachcie znajdował się specjalny członek załogi – szantymen odpowiedzialny za uprzyjemnianie żeglarzom wcale nie tak łatwej pracy.
Obecnie żeglarskie pieśni to rozrywka oraz kultywowanie tradycji z żaglowców, o których możemy posłuchać już tylko w szantach.
Najpopularniejsze szanty – ranking
1. Morskie opowieści (z ang. The Drunken Sailor)
Jedna z najpopularniejszych pieśni szantowych, która była wykonywana przez marynarzy Brytyjskiej Marynarki Wojennej. Współcześnie jest to praktycznie nieodłączny element każdego koncertu piosenki żeglarskiej. Wersja polska została napisana przez Jana Kasprowego, jednak popularne są też wersje utworu stworzone przez anonimowych autorów. Obecnie w języku polskim istnieje ponad 500 zwrotek “Morskich Opowieści”. Po każdej zwrotce rozbrzmiewa sztampowy refren:
Hej, ha! Kolejkę nalej!
Hej, ha! Kielichy wznieśmy!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.
2. Hiszpańskie dziewczyny
Pieśń szantowa powstała ok. 1796 roku, a pierwszy raz wspomniano o niej w dzienniku okrętowym statku handlowego HMS Nellie. Marynarze mieli zaśpiewać ją na pożegnanie dziewczynom, odpływając z hiszpańskich doków. Pieśń upamiętnia wspólnie spędzone chwile w ramionach Hiszpanek, a także opowiada o udręce nad tułaczym życiem. Jest przepełniona nadzieją, że marynarzom uda się powrócić w ramiona ukochanych kobiet. Szanta “Hiszpańskie dziewczyny” wielotkrotnie pojawiała się w literaturze (Poor Jack, Moby Dick) i w filmach – np. Szczęki.
Żegnajcie nam dziś, hiszpańskie dziewczyny,
Żegnajcie nam dziś, marzenia ze snów,
Ku brzegom angielskim już ruszać nam pora,
Lecz kiedyś na pewno wrócimy tu znów.
3. Gdzie ta keja?
Szanta powstała w 1971 roku i wówczas sam autor – Jerzy Porębski – polski pieśniarz, marynarz i ekspert w obszarze oceanografii nie sądził, że zostanie ona hitem wśród polskich utworów szantowych. Inspiracją do jej napisania było pożegnanie statku wypływającego na nieznane wody Atlantyku. Jerzy Porębski rozmyślając, jak to jest wypłynąć statkiem na ocean, ułożył słowa szanty na serwetce w barze mlecznym. Dzisiaj nikt nie wyobraża sobie koncertu piosenki żeglarskiej bez zagadkowych słów:
Gdzie ta keja, przy niej ten jacht?
Gdzie ta koja wymarzona w snach?
W każdej chwili płynę w taki rejs
Tylko gdzie to jest? Gdzie to jest?
To według nas TOP3 najpopularniejszych utworów szantowych, a która szanta jest Waszą ulubioną? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.